wtorek, 29 kwietnia 2014

Dlaczego nie warto pić wody z butelki?

Wszystkie napoje w szklanych kiedyś butelkach zostały zastąpione plastikowymi opakowaniami, ze względów wygody i ich taniej produkcji. Dla zabieganego dzisiaj społeczeństwa takie rozwiązanie to wręcz zbawienie, przynajmniej tak nam się próbuje wmówić.


Niestety pijąc nawet najzdrowszą wodę z takiej butelki, wchłaniamy do naszego organizmu niebezpieczne dla naszego zdrowia związki chemiczne.
Wielu z nas powie, że chemia jest dzisiaj we wszystkim, jednak nie oznacza to, że musimy się z tym godzić.
Warto zwrócić uwagę na to co i gdzie kupujemy, ponieważ zawsze jest jakieś lepsze rozwiązanie, które wcale nie wymaga od nas poświęcenia.

Nie będę się tu szczegółowo rozpisywać na temat związków chemicznych oraz badań z nimi związanych, ponieważ wiele takich informacji można znaleźć w internecie, a też nie każdego musi to interesować.
Postaram się jednak w skrócie opisać dlaczego warto unikać produktów opakowanych w plastik.






  • Po pierwsze jest niebezpieczny dla naszego zdrowia i przyczynia się do wielu chorób cywilizacyjnych. Jeżeli nawet znajdzie się ktoś, kto próbuje podważyć to zdanie, to lepiej dla samego siebie zminimalizować jego zakup, chociażby ze względów ekologicznych.

  • Jego czas rozkładu to około 500 lat, a dla przykładu w Polsce jedynie 15% butelek PET jest poddawana recyklingowi.

  • Butelka PET to politereftalan etylenu.  Do produkcji PET wykorzystywany jest między innymi paraksylen, czyli pochodna benzenu, która jest silną toksyną, o udowodnionych właściwościach rakotwórczych.

  • Miejsca w których odbywa się produkcja, są zagrożeniem dla osób mieszkających w pobliżu.

  • Butelki i pojemniki na żywność mogą zawierać związek chemiczny, zwany bisfenolem A (BPA), który jest szkodliwy dla ludzi, zwłaszcza dzieci. Niestety bardzo często jest stosowany do produkcji chociażby smoczków.


















    • Nie lada wyzwaniem jest zrobienie zakupów w których nie znajdą się produkty opakowane w plastik, ale jest dużo alternatywnych rozwiązań dzięki którym możemy je zminimalizować.

      Ja osobiście zawsze staram się wybierać produkty, które mają jak najmniejszą ilość zbędnych warstw na sobie. Kupując warzywa i owoce, rezygnuje ze zrywek, które po rozpakowaniu w domu zazwyczaj i tak nadawały się do kosza.


      Dla osób pijących wodę ze względów zdrowotnych, jest to zapewne niestety zła wiadomość, że poza wodą wchłaniamy chemie, ale jak sama nazwa blogu wskazuje, nie pozostawię Was bez alternatywy.

      Ostatnio postanowiłam całkowicie zrezygnować z zakupu wody w butelkach, na rzecz filtrów do wody, które są bardziej ekonomiczne i ekologiczne. Więcej na ten temat, przeczytacie TUTAJ.


      PODPIS

      1 komentarz:

      1. Zgadzam się z tym co piszesz :) Też staram się robić to co mogę :) niektóre Panie sprzedające w sklepach już wiedzą że mają mi do siatek nic pakować, bo zaraz będą to z niej wyciągały ;)

        OdpowiedzUsuń